Edukacja

Powrót

Polonia Camp 2025 - Światowe Spotkanie Młodej Polonii

2025-07-21

Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska 17 lipca br. otworzyła Polonia_Camp 2025 – 1. edycję Światowego Spotkania Młodej Polonii, które odbywa się na kampusie SGGW w Warszawie. „Polska was potrzebuje. Każdy z was może być najlepszym ambasadorem naszego kraju. Na świecie żyje ponad 20 mln osób z polskimi korzeniami. Chcemy, żebyście się na Polonia_Camp 2025 lepiej poznali i stworzyli sieć Polaków na całym świecie” – mówiła marszałek Senatu. „Wielokrotnie myśleliśmy o tym, co zrobić, żeby Polacy mieszkający zagranicą, młodzi ludzie z polskimi korzeniami przyjechali do Polski i się poznali, zobaczyli, jak są świetni, ale także, żeby zobaczyli jak pięknym krajem jest Polska” – wskazała. W ocenie marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej Polonia Camp 2025 może być dla jego uczestników znakomitą okazją do zastanowienia się nad tym, czy warto swoje dorosłe życie związać z Polską. „Chcemy słuchać waszego głosu” – zapewniła.

Podczas inauguracji Światowego Spotkania Młodej Polonii obecni byli m.in. senatorowie: Halina Bieda, Joanna Sekuła, Adam Bodnar, Bogdan Borusewicz, Krzysztof Kwiatkowski, Grzegorz Schetyna, Wojciech Ziemniak, koordynator ds. spraw Polonii i Polaków za Granicą Robert Tyszkiewicz, a także wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys.

Na uczestników Polonia Camp czekało wiele atrakcji na stoisku Senatu RP. Można było wziąć udział m.in. w wirtualnej wycieczce po Senacie, wykonać pamiątkowe zdjęcie czy zapoznać się z materiałami edukacyjnymi o Izbie Wyższej, jej zadaniach i historii. Pracownicy Kancelarii Senatu aktywnie odpowiadali na pytania przedstawicieli młodej Polonii, popularyzując wiedzę o polskim parlamentaryzmie, działalności Senatu na rzecz Polonii.

Drugiego dnia Polonia Camp 2025 gościem polonijnej młodzieży był minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. „Polska daje wiele możliwości, których nie ma w innych krajach; zachęcam, byście tutaj szukali dróg najlepszych dla siebie” – mówił, zwracając się 18 lipca do uczestników tego wydarzenia. Jak podkreślił, to, w jaki sposób Polska będzie postrzegana na świecie, jest ściśle związane z tym, jak będzie ją przedstawiała Polonia. W jego ocenie ważna jest przede wszystkim pamięć o własnym pochodzeniu. „Chcecie pamiętać, skąd jesteście, i chcecie być mostem między światem, w którym żyjecie, a światem, o którym słyszeliście od rodziców” – przekonywał. Szef MSZ podkreślił, że nasi młodzi rodacy zagranicą mają powody do dumy z tego, że są Polakami. Zwrócił uwagę, że Polonia Camp to idealna okazja do zdobycia głębszej wiedzy o kraju pochodzenia i być może poważnego rozważenia związania z Polską swojego dorosłego życia. „Podczas Polonia Camp dowiecie się o możliwościach, które oferuje wam Rzeczpospolita. Chcemy, żebyście mogli brać udział w polskim życiu kulturalnym i naukowym” – zaznaczył. Zdaniem ministra spraw zagranicznych „Polska daje wiele możliwości, których nie ma w innych krajach”. „Zachęcam, żebyście tutaj szukali dróg najlepszych dla siebie zgodnie z waszymi zainteresowaniami, aspiracjami, temperamentem i zdolnościami. Biznes, studia, wolontariat, służba państwowa to tylko niektóre z możliwości zaangażowania się” – wskazywał.

Trzeciego dnia Polonia Camp 2025 odbyło się spotkanie marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z uczestnikami w formule Q&A.

„Cieszę się z tego spotkania (…), bo to moje wielkie spełnione marzenie i mam nadzieję, że to dopiero początek i w przyszłym roku spotkamy się tu w szerszym gronie, lepiej przygotowani, z ciekawszymi tematami, które ustalimy wspólnie” – powiedziała marszałek, rozpoczynając dyskusję. „Chciałabym opowiedzieć, dlaczego zorganizowaliśmy to spotkanie. Po pierwsze, chcieliśmy, żebyście przyjechali do Polski – nie wszyscy z Was tu byli wcześniej, a wszyscy powinni zobaczyć, jakim Polska jest wspaniałym, pięknym i ciekawym krajem, w którym bardzo dużo się dzieje, krajem z ludźmi wielkiej energii, krajem, który –jak wszystkie – ma swoje problemy, ale jest w nim pozytywna energia pozwalająca na pokonywanie trudności, Polska krajem, z którym można związać swoją przyszłość. Chciałabym, żebyście, będąc tutaj, pomyśleli o tym, co mamy Wam do zaoferowania, na przykład o studiach w Polsce” – wyjaśniła. 

„Po drugie, chcę powołać w Senacie zespół, który zająłby się opracowaniem polityki powrotowej i określiłby, w jaki sposób możemy pomóc wrócić do Polski albo po prostu tu przyjechać i zacząć nowe życie” – zadeklarowała Małgorzata Kidawa-Błońska. „Chciałabym tak Was wyposażyć, żebyście chcieli zakładać organizacje polonijne i w nich działać, żebyście chcieli przejmować stery w już istniejących organizacjach i myśleli o tym, co zrobić, żeby diaspora polska na świecie  była bardzo silna i żeby Polacy mieszkający w różnych krajach mieli aspiracje ubiegania się o najwyższe urzędy w tych krajach, o najwyższe stanowiska. Polacy są bardzo zdolni i ambitni. Gen polskości pozwala pokonywać trudności. Chciałabym, żebyście mieli ochotę na to, żeby pokazywać, że będąc Polakiem z krwi i serca, można osiągać sukcesy na całym świecie, zdobywać najważniejsze stanowiska, robić największe odkrycia, osiągać niemożliwe, bo Polacy to potrafią” – powiedziała.

„I sprawa, na której bardzo mi zależy: żeby wykorzystać wasz potencjał, będę chciała powołać Młodzieżową Radę Polonijną – obok już działającej przy marszałku Senatu Polonijnej Rady Konsultacyjnej – żeby głos młodych Polaków z zagranicy był słyszany. Kiedy Senat to zaakceptuje – a jestem przekonana, że zrobi to z radością – zaproszę Was do zgłaszania się do współpracy, wspólnego działania, przygotowań do kolejnego kampusu w Polsce lub w innych miejscach. To będzie dobre miejsce do słuchania się nawzajem i do rozmowy” – zaakcentowała marszałek Senatu.

Podczas sesji pytań i odpowiedzi uczestnicy Polonia Camp 2025 zadawali dotyczące m.in. współpracy z polskimi instytucjami, zasad ubiegania się o granty na działania na rzecz Polonii, możliwości powrotu do Polski i podejmowania w kraju studiów. Przedstawicielka Oxford Polish Associaton, spytała, czy organizacje polonijne ze wsparciem Senatu mają koncentrować swoje działania na promocji języka i kultury polskiej wśród przedstawicielach Polonii czy też wśród innych środowisk, żeby „być ambasadorami i prezentować Polskę przed tymi, którzy jej nie znają”. W odpowiedzi marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska wskazała, że potrzebne są oba kierunki działań: „musimy to robić, żeby Polacy nie czuli się osamotnieni, żeby widzieli, że jesteśmy wspólnotą, wspieramy się, uczymy się razem języka, opowiadamy o naszej historii, kształcimy młode pokolenia. Ale równie ważne jest, żeby tym, którzy nigdy nie byli w Polsce i nie mają polskich korzeni, opowiadać o Polsce. Bo jeżeli chcemy dobrze współpracować ze światem, to musimy dać się poznać, a bez Was nie uda się tego dobrze zrobić, bo najłatwiej i najlepiej poznaje się inny kraj przez ludzi, których dobrze znamy, więc nie ma lepszej drogi niż opowiadanie o Polsce swoim przyjaciołom, znajomym czy sąsiadom” - powiedziała.

Z kolei przedstawicielka młodych Polaków z Melbourne zapytała o sposoby na wzmocnienie współpracy z Senatem i innymi władzami w Polsce młodzieży polonijnej z Australii, która jest dużą, dobrze zorganizowaną i prężnie działającą polską grupą w tym kraju. Marszałek Senatu podkreśliła, że Senatowi bardzo zależy na zacieśnianiu współpracy i że oczekuje na pomysły, co młodzież polonijna chciałaby zrobić: „Musicie określić, co jest Wam potrzebne, co dla Was najważniejsze i przez organizacje polonijne w kraju lub bezpośrednio do Senatu zgłosić konkretne propozycje”. „W tym roku, po latach przerwy, udało nam się w Senacie po raz drugi przeprowadzić konkurs polonijny na granty. Mam nadzieję, że w przyszłorocznym budżecie uda nam się wynegocjować troszkę więcej środków na konkurs. Na stronie Senatu są szczegółowe informacje, jak należy aplikować o granty. (…) Serdecznie zapraszamy do udziału. (…) Wystarczy tylko dobry pomysł i projekt. Jest cała rzesza ludzi, którzy chętnie pomogą” – powiedziała.

Młody Polak z Włoch podkreślił, że wielu młodych Polaków chce wrócić do Polski, ale natyka się na różne bariery, w tym bariery związane ze studiami w Polsce – także ci, którzy uzyskali najwyższe wyniki na egzaminach maturalnych. Marszałek podziękowała za naświetlenie problemu i zadeklarowała, że zostaną podjęte konkretne działania, które spowodują, że biurokracja nie będzie uniemożliwiać studiowanie w Polsce dobrze przygotowanym studentom. „Wiele spraw jest w gestii rektorów czy władz uczelni, będziemy prowadzić z nimi rozmowy. Liczę, że w przyszłym roku nie będzie już przeszkód administracyjnych”.

Odpowiadają na pytanie Anthony’ego z Londynu, czy umożliwianie Polakom powrotu do kraju przodów łączy czy dzieli partie polityczne w Polsce, marszałek podkreśliła, że wszędzie na świecie partie polityczne różnią się w swoich programach, ale są sprawy zasadniczej wagi, w których wszyscy powinni mówić jednym głosem. „Do takich spraw należy bezpieczeństwo, poczucie patriotyzmu, a także szacunek do Polonii i przyciąganie jej przedstawicieli do kraju. I muszę powiedzieć, że nie ma nikogo w żadnej partii politycznej, kto by nie chciał, żeby Polacy nie chcieli do Polski wrócić. Sądzę, że ta sprawa łączy wszystkich. Ale ważne jest, żeby te nasze chęci doprowadziły do wspólnego działania. Mam nadzieję, że czując zainteresowanie z Waszej strony, uda nam się do tego doprowadzić. Mam nadzieję, że następnym pokoleniom uda się zasypać rowy podziałów” – zaakcentowała Małgorzata Kidawa-Błońska.

Inna uczestniczka, z Ukrainy, zauważyła, że dziś we wszystkich dużych miastach Polski odbywa się marsz pod hasłem „Stop imigracji”. „Mam polskie korzenie, ale ukraińskie nazwisko, mam obcy akcent i chciałabym się dowiedzieć, czy Polska jest naprawdę gotowa nas przyjąć. Kocham Polskę i chcę tu mieszkać, ale nie wiem, jaki inni ludzie mają do tego stosunek, czy uważają, że to jest dobry pomysł” – powiedziała. Marszałek przyznała, że w drodze na spotkanie, śledziła „skalę tych wieców przeciwko nielegalnej imigracji”. „Na szczęście to nie jest duża skala i one przebiegają stosunkowo spokojnie” – zauważyła. „W Polsce możecie czuć się bezpieczni, bo Polacy nie czują wrogości do nikogo, nie jesteśmy krajem ludzi nastawianych wrogo. Czasami, gdy w życie wkracza brutalna polityka, zdarza się, że ktoś szuka wroga w tak zwanych obcych. Ale czy Wy jesteście obcy? Nie, nie jesteście obcy. Czy nasi sąsiedzi z Ukrainy, którzy przyjechali tu, uciekając przed wojną, są obcy? Nie, nie są obcy. Znamy ich problemy, pomagamy od pierwszego dnia wojny, rozumiemy i trzymamy za nich kciuki” – podkreśliła. „Ludzie boją się obcych, bo ich nie znają, a jak poznają, to strach mija. I właśnie dlatego tak ważne jest pokazywanie różnorodności i przypominanie, że Polska najlepiej się rozwijała, gdy była krajem wielonarodowym, wspólnotą jednoczącą przedstawicieli różnych narodów i religii. Na świecie rzeczywiście ciągle jest podsycany strach przed nielegalnymi migrantami. Ale Polska jest bezpieczna, tu nie ma tego problemu. Państwo polskie stoi na straży naszych granic, więc nie ulegajmy propagandzie, róbmy swoje i nie bójmy się obcych” – zaapelowała marszałek Senatu.

Przedstawicielka z Vancouver pracująca na rzecz zdrowia publicznego rdzennych mieszkańców Kanady, zauważyła duże podobieństwa pomiędzy naszymi narodami, w tym problemy z adresowaniem traumy transgeneracyjnej. „Już z samym faktem emigracji wiążą się traumatyczne przeżycia, a my do tego jeszcze mamy traumy z czasów komuny, wojen, okupacji. Ja w swojej pracy usłyszałam, że też mam traumę, bo jestem z Polski. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie ma jakiegoś systemowego, rządowego programu pomocy ludziom zmagającym się ze skutkami traumy transgeneracyjnej w Polsce. Jej konsekwencją są poważne problemy społeczne, takie jak alkoholizm czy powszechność kryzysu zdrowia psychicznego, także u młodych” – powiedziała. Marszałek Senatu podkreśliła, że obecnie w Polsce problemy zdrowia psychicznego, szczególnie młodego pokolenia, to jeden z najważniejszych tematów. „Polski parlament, rząd i resort zdrowia przygotowują rozwiązania umożliwiające uzyskanie wsparcia nie tylko osobom młodym, ale także kolejnym pokoleniom Polaków. Powstał specjalny rządowy program przewidujący kształcenie specjalistów, tworzenia miejsc wsparcia, także szkoły będą przygotowywane do udzielania pierwszej pomocy w kryzysie” - podkreśliła. „W tym tygodniu Senat przyjął ustawę, zgodnie z którą osoby od trzynastu lat będą mogły, nawet bez zgody rodziców, uzyskać pomoc psychologiczną. Oczywiście efekty tego będzie widać dopiero za jakiś czas, ale tą sprawą z dużym zaangażowaniem obecnie się zajmujemy” – podkreśliła. Dodała, że w konkursie składane były„ także projekty dotyczące Polonii w niektórych krajach, ale to same środowiska polonijne muszą się zorganizować i o to zaaplikować”.

Uczestniczka z Mołdawii zadała pytanie o możliwość odbycia stażu w Kancelarii Senatu przez polonijnych absolwentów studiów w zakresie stosunków międzynarodowych i nauk politycznych. Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że Senacie trwają rozmowy nt. przygotowania takiego programu stażowego. „Obecnie planujemy programy stażowe dla dziennikarzy polonijnych, żeby zobaczyli, jak wygląda praca polskich redakcji. Uważam, że to bardzo dobry pomysł, żeby zorganizować staż także w Senacie, bo w tym miejscu można się nauczyć zasad dobrej legislacji, dobrej organizacji i dobrej współpracy” – zauważyła.

W trakcie spotkania głos zabierały także osoby, które wróciły z emigracji i zamieszkały w Polsce, gdzie obecnie odnoszą sukcesy i są zadowolone z decyzji o powrocie.

We wszystkich wypowiedziach przewijała się wdzięczność za zorganizowanie Polonia Camp.

Podsumowując spotkanie z młodzieżą, marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska wyraziła radość z tak dużego zainteresowania tym wydarzeniem i wdzięczność tym, którzy przyjechali i aktywnie w nim uczestniczą, bo „to oznacza, że Polska ma dla Was wielkie znaczenie. I bardzo mnie cieszy, że pokazaliście tak wielką energię i ciekawość, i że bardzo dużo pytań dotyczyło możliwości powrotu do Polski”. „Chciałabym Was poprosić, żebyście byli odważni, dumni z Polski, nie bali się podejmować decyzji (…), żebyście żyli pełnią życia i wiedzieli, że bycie Polakiem to wielka radość, bo my naprawdę jesteśmy wyjątkowi, dzięki temu bezcennemu genowi pokolenia Polaków przetrwały na całym świecie, daliśmy odpór wielu trudnościom i powinniśmy zawsze cenić to, co w nas dobre. Do zobaczeni za rok!” – zakończyła, zapraszając do jeszcze liczniejszego uczestnictwa w przyszłorocznym kampusie.

Polonia_Camp 2025 to wydarzenie zorganizowane po raz pierwszy w celu integracji młodej Polonii z całego świata. Chodzi o budowanie globalnej wspólnoty opartej na polskiej tożsamości, kulturze i dziedzictwie narodowym. W spotkaniu biorą udział młodzi ludzie w wieku 18–30 lat, mieszkający zagranicą i identyfikujący się jako osoby polskiego pochodzenia. Polonia_Camp 2025 ma być dla nich źródłem inspiracji do aktywnego włączenia się w polskie życie społeczne, kulturalne i gospodarcze. Od 17 do 20 lipca ponad 1000 osób z 46 krajów i 6 kontynentów uczestniczy w globalnym święcie Młodej Polonii. W programie przewidziano panele dyskusyjne, koncerty, warsztaty, wymianę doświadczeń i wspólne poznawanie współczesnej Polski. Gośćmi Campusu będą m.in. doradca marszałek Senatu ds. polityki polonijnej, który odpowiada za relacje z organizacjami polonijnymi, Wojciech Białek, prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego Filip Czernicki, dyrektor firmy Boeing na Polskę i Ukrainę Honorata Hencel, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak,  językoznawca prof. Jerzy Bralczyk, a także wybitni sportowcy: mistrzyni świata w kickboxingu Iwona Guzowska i prezes Polskiego Związku Pływackiego Otylia Jędrzejczak. Przewidziane są także rozmowy o literaturze z udziałem Michała Rusinka, Wojciecha Jagielskiego i Agaty Passent. Na Polonia Camp 2025 odbędą się warsztaty kulinarne z udziałem Kuby Kuronia, a także zajęcia sportowe prowadzone przez olimpijkę Małgorzatę Hołub-Kowalik. W wydarzeniu weźmie udział sędzia piłkarski Szymon Marciniak, który poza wykładem poprowadzi również mecz z udziałem uczestników.

Organizatorami Polonia_Camp 2025 są Stowarzyszenie Wspólnota Polska wspólnie z Fundacją Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego oraz Fundacją Instytut Spraw Publicznych. Wydarzenie jest współfinansowane przez Kancelarię Senatu w ramach konkursu „Senat – Polonia 2025”.

Powrót